Zaskoczenia Podkarpaciem

Rehabilitacja społeczna jest jednym z głównych celów terapii w WTZ. Jednocześnie jest to ten rodzaj terapii, który lubią i w której chętnie biorą udział prawie wszyscy uczestnicy. Tej jesieni postanowiliśmy odwiedzić Podkarpacie, które – choć dość bliskie geograficznie Lubelszczyźnie – kryje wiele niespodzianek i potrafi przyciągnąć, zaciekawić i zachwycić turystów. Wyjechaliśmy na trzy dni – 21-24 października 2018 roku - wczesnym rankiem.

Pogoda stanęła na wysokości zadania i zaprezentowała nam kontynuację polskiej złotej jesieni (z przelotnymi opadami ostatniego dnia).

Pierwszego dnia dojechaliśmy przed południem do Przemyśla, którego bogata historia, wspaniała architektura sakralna i świecka oczarowała nas od razu. Wędrowaliśmy pod górkę uliczkami Starego Miasta, słuchając zajmujących opowieści naszej przewodniczki – ochotniczki, pani Kierownik Małgorzaty Kudrel, która świetnie zna topografię oraz ciekawostki historyczne Przemyśla. Zwiedziliśmy też Muzeum militariów. Potem obiadokolacja i nocleg w hotelu, a od rana następnego dnia – wizyta w Sanktuarium Matki Bożej i klasztorze franciszkanów w Kalwarii Pacławskiej oraz poznawanie osobliwości Sanoka. W międzyczasie wypad chętnych do cukierni na kawę i ciasto dla nabrania energii do dalszego zwiedzania zabytkowej zabudowy miasta nad Sanem oraz czas wolny np. na zakupienie pamiątek. Szczególnie panorama Sanoka zachwyciła wszystkich wycieczkowiczów.

Ostatniego dnia nastąpił „gwóźdź programu” naszej wyprawy – oczekiwane przez miłośników sztuki zwiedzanie Muzeum Historycznego w Zamku sanockim, zawierającego w swojej ekspozycji między innymi: największą kolekcję ikon w Polsce oraz największą na świecie galerię fotografii i malarstwa Zdzisława Beksińskiego.

Po powrocie do naszego miejsca noclegowego w Sanoku, syci wrażeń turystycznych i artystycznych, zjedliśmy smaczny obiad i ruszyliśmy w drogę powrotną do Hrubieszowa.